Był jazz – film polski z 1981 roku w reżyserii Feliksa Falka. Z powodu stanu wojennego film stał się tzw. półkownikiem – jego premiera opóźniła się o 3 lata. Scenariusz powstał na podstawie historii łódzkiego zespołu jazzowego Melomani, działającego w latach 1947–1958. Przedstawia losy kilku osób zafascynowanych muzyką Kapitał, czyli jak zrobić pieniądze w Polsce – polska komedia obyczajowa z 1989 roku w reżyserii Feliksa Falka. Fabuła [ edytuj | edytuj kod ] Piotr Nowosad wraca do Polski z dużą sumą pieniędzy po kilku latach spędzonych na Zachodzie. Pre 10 godina milioni ljudi širom sveta uključili su se da bodre Feliksa Baumgartnera dok je u okviru misije Red Bull Stratos sa ivice svemira skakao na zemlju brže od zvuka. Klub čitalaca Podcast cash. film w reżyserii Feliksa Falka translations samowolka Add lawlessness noun pl zdrobniale o samowoli - stanie, w którym wykonawca czynności nie liczy się z innymi ani z ich zdaniem en illegality as a consequence of unlawful acts; defiance of the law outlawry noun pl zdrobniale o samowoli - stanie, w którym wykonawca czynności nie liczy się z innymi ani z ich zdaniem en illegality as a consequence of unlawful acts; defiance of the law Stem Że odwaliłeś jakąś samowolkę czy coś w tym stylu That you’ve gone off the reservation or some such.” Literature Dzieciaka wciąż udającego się na samowolkę. The kid who keeps going AWOL. Wiele się wydarzyło, odkąd poszedłeś na samowolkę, i musimy opracować plan Lots has happened in the two days since you went AWOL, and we need to put together a plan.” Literature Gdyby udało mu się wydostać z tej planety, mógłby skorzystać z zamieszania, sfingować samowolkę i uciec. If he could get off-world then maybe he could find a way out of the resoc tanks and make his way back to Bountiful. Literature Ja natomiast... kazałam ci znaleźć dowód, na samowolkę Hatake. I, on the other hand, tasked you with finding me proof that Hatake has gone off the rails. Silva stracił oko – i natychmiast zniknął na samowolce. Silva had lost his eye—and immediately gone AWOL. Literature Z Tone’em na samowolce, moimi problemami i nadąsanym Wrightym Bruce przez cały czas miał ręce pełne roboty With Tone AWOL, my problems and Wrighty’s rucking, Bruce had his hands full. Literature – Gaetano do tej pory nie wrócił z Nassau – wyjaśnił Sal. – Jest na samowolce. """Gaetano has yet to come back from Nassau,"" Sal said." Literature Aiden z Shoreditch pewnie nie ma pojęcia, że internetowy Aiden poszedł na samowolkę. Shoreditch Aiden probably has no idea that Internet Aiden has gone rogue. Literature Jeśli Sparks uprawia samowolkę, poinformuj o tym If Sparks is running a rogue operation, just go to the ISEA and tell them. Myślałaś, że jestem na samowolce? You think I'm gonna go AWOL, Moms? Wiedziałem, gdzie jestem: na szosie w Niemczech, na samowolce, w oczekiwaniu na lot powrotny do Stanów. I knew where I was: a road in Germany, AWOL, waiting for the flight back to the States. Literature Twierdził, że był na samowolce, ale nie jest dezerterem, i że miał wrócić, jak tylko jego mama wyzdrowieje. He claimed he was AWOL, not a deserter, and said he was gonna report back once his mama got well. Literature Przez pewne podstawowe zmiany, takie jak poprawa przejrzystości, popieranie samodzielności i współpracy, zachęcanie do współpracy, a nie samowolki, skupienie się na efektach. Through some basic change, change like improving transparency, change like promoting self-direction and collaboration, encouraging collaboration, not autocracy, the things like having a results-focus. ted2019 Co to była za samowolka, co? What' s with this insubordination, huh? opensubtitles2 Nie chcę u mnie takiej samowolki. I don't want to steamroll internal again. A kim jest ten cały Amar Jamali na samowolce i z jakiego powodu miałby reprezentować amerykański wymiar sprawiedliwości? Who was this AWOL Amar Jamali and what reason could he have for standing up the American judiciary? Literature Ale nie możesz tak po prostu uskuteczniać samowolki. But you can't just go rogue. Przez pewne podstawowe zmiany, takie jak poprawa przejrzystości, popieranie samodzielności i współpracy, zachęcanie do współpracy, a nie samowolki, skupienie się na efektach. Through some basic change, change like improving transparency, change like promoting self- direction and collaboration, encouraging collaboration, not autocracy, the things like having a results- focus. QED Mówisz o samowolce? You talking about vigilantes? The most popular queries list: 1K, ~2K, ~3K, ~4K, ~5K, ~5-10K, ~10-20K, ~20-50K, ~50-100K, ~100k-200K, ~200-500K, ~1M 26 sierpnia 2010, 11:56 Ten tekst przeczytasz w mniej niż minutę Fakt Urszula Grabowska zasłynęła rolą wyjątkowo niesympatycznej Sylwii Stern w serialu " Tylko miłość". Teraz zagra u Feliksa Falka. Jak dowiadujemy się w "Fakcie": - Już jesienią będziemy mogli zobaczyć aktorkę w zupełnie innej kreacji. Na duże ekrany wejdzie wtedy film „Joanna” w reżyserii Feliksa Falka. Rozgrywający się podczas II wojny światowej dramat opowie historię pianistki ukrywającej żydowską dziewczynkę. Główną rolę – samotnej pianistki, która straciła męża w wojennej zawierusze – zagrała właśnie Urszula Grabowska. >>> ZOBACZ TAKŻE: "Jaworowicz wyszła za mąż" Zobacz więcej Przejdź do strony głównej Jak nie my to kto, czyli Wodzirej z Sochaczewa Pamiętacie Państwo kultowy film „Wodzirej” w reżyserii Feliksa Falka z Jerzym Stuhrem w tytułowej roli? Nie przesadzę, jeśli napiszę, że gdyby wtedy, w 1977 roku Amerykańska Akademia Filmowa jakiś cudem dowiedziała się, że tak genialny obraz powstał za żelazną kurtyną i umieściłaby go w gronie nominowanych do wyróżnienia, to z pewnością Stuhr znalazłby się w gronie bardzo poważnych kandydatów do zdobycia Oskara. A wygrany w kategorii dla najlepszego aktora za rolę w dramacie „Annie Hall” Woody Allen miałby zyskałby bardzo poważnego konkurenta do zwycięstwa. Teraz, na szczęście, żelazna kurtyna już dawno została pocięta w skupie złomu, a czasy są inne. Polska aspiruje do miana Największego Hotelu Europy, a najlepszym przyjacielem – przynajmniej w opinii rządzących Rzeczpospolitą – są Stany Zjednoczone. Inna jest rzeczywistość i inny Wodzirej. Otóż proszę Państwa, z przyjemnością kłaniam się nisko szorując kapeluszem po trotuarze człowiekowi przy którym Stuhr ze swoją kreacją w roli „imprezowego zapiewajły” jest jak trampkarz ze szkolnej drużyny przy Robercie Lewandowskim. Otóż podczas odwiedzin Wodza wszystkich wodzów w Sochaczewie objawiły mi się dwie prawdy. Pierwsza jest taka, że lokalni działacze partii rządzącej z tego miasta mają w swoich szeregach talent sceniczny pierwszej wody. Czysty jak panieńska łza, nieskalany manierami Hollywoodu, a przy tym pewny siebie i swojego uroku osobistego oraz bijącego z niego magnetyzmu, który porywa publikę. Mówiąc krótko w sochaczewskim PiS-ie obnjawiło nam się prawdziwe sceniczne zwierzę. Drugi wniosek jest równie odkrywczy – nie Opole czy inny Sopot, ale Sochaczew powinien nosić dumne miano Stolicy Polskiej Piosenki. Piosenki innej, oryginalnej i swojsko brzmiącej. Krótkiej, łatwej do zapamiętania lecz wbijającej się w mózg słuchacza jak wiertło młota pneumatycznego w chodnik. Hitem internetu jest filmik, na którym ów kandydat do Oskara z Sochaczewa, czekając na przybycie Wodza zachęca, uczy i mobilizuje do skandowania swojskiego „Ja-ros-ław, Ja-ros-ław” publikę. Idzie mu, co tu czarować, mocno średnio, ale się nie zniechęca. Ów symbol polskiego dobrobytu, o którym świadczy za ciasna i nie dopinająca się na brzuchu Wodzireja marynarka, ze swadą, nieustępliwie, niezrażony i nie zniechęcony biernością kilkunastoosobowej grupy pisowskich kibiców, staje na głowie używając niemal wszystkich znanych środków socjotechniki, byle tylko zachęcić sympatyków Wodza do werbalnego i spontanicznego wyrażenia tej sympatii. – Musimy przetestować okrzyk – Ja-ros-ław. Jak wejdzie… Coś słabo, no. Obiadu nie jedli?! Musimy tu naprawdę zrobić czad, żeby nas prezes zapamiętał. Sochaczew to nie jest byle miasto – dwoił się i troił z podwyższenia nasz bohater, gestykulując przy tym pulchniutkimi dłońmi. Dla mnie bomba. Przed gościem, nie wiem – kto to, bo polityki unikam jak zakażonej rzeżączką przedstawicielki najstarszego zawodu świata, wielka kariera. Z ręką na sercu – stałem się fanem scenicznej bestii w łososiowym krawacie, zawadiacko dyndającym spod niedopiętej pod szyją ( to kolejny znak dobrobytu!) koszuli. Na tym nie koniec! Kiedy nie złapał interakcji z publiką, mistrz słowa skandowanego zwrócił się do sali z prośbą o podrzucenie jakiegoś chwytliwego hasła. „Bo jak nie my to kto?!” zażartował któryś z obecnych na spotkaniu. Wodzirej niczym rybak szczupaka na wędkę, złapał owe słowa i… poszło. – „Mam propozycję z sali: Jak nie my to kto?!. No, spróbujemy: Jak nie my to kto?! No, słabo! Spróbujemy?! Musimy razem startować – produkował się mistrz sztuki oratoryjnej. Brzmiał przy tym tak przekonywająco, jakby naprawdę wierzył w skandowane slogany. Machał palcem, wiercił się przed mikrofonem, zachowując przy tym niewymuszony luz, podkreślony rękę spoczywającą w kieszeni spodni. Jakby chciał tym gestem pokazać – to ja tu rządzę, ja mam kontrolę nad salą, nad waszymi umysłami. Jeżeli Wódz miał okazję zobaczyć to rewelacyjne dzieło krótkometrażowe, to przed „ogierem sceny” świetlana przyszłość. Nie tylko na sochaczewskich, ale ogólnokrajowych, ba wszechświatowych konwentach partii! A jeśli rządzący wezmą z sochaczewskiego Wodzireja przykład, z jego swady, oddania, zaangażowania i pasji, to jestem pewien, że już wkrótce Polska stanie się stolicą Europy, a nie tylko jej największym hotelem. Piotr Radomski

film w reżyserii feliksa falka